Każdy człowiek ma dwa profile. Każda moneta ma dwie strony. A każdy ogród ma dwa oblicza. Dzienny i nocny. Aranżując naszą posesję często skupiamy się tylko na pierwszej z nich czyli tym, który jest widoczny w blasku słońca, jednocześnie zaniedbując jego nocne oblicze. A przecież nie ma nic przyjemniejszego niż ciepły, letni wieczór spędzony w blasku lamp zewnętrznych oświetlających swoim światłem nasze domy, rośliny czy altany.

Lampy zewnętrzne – warta inwestycja

Nastrojowo oświetlony ogród staje się miejscem magicznym, niepowtarzalnym, uroczym. Mając tego świadomość możemy skupić się bezpośrednio na wyglądzie naszych wymarzonych lampy zewnętrzne, dzięki którym nie tylko poprawimy komfort wieczornych chwil w ogrodzie, ale również zbudujemy niepowtarzalne miejsce, w którym każda chwila będzie niezapomnianym momentem. W każdym sklepie, w którym znajdziemy asortyment do pielęgnacji ogrodów czy roślin, znajdziemy również duży wybór lamp zewnętrznych. Każda z nich niepowtarzalna, każda wyjątkowo wykonana. Jednak jak dokonać odpowiedniego wyboru? Lampy zewnętrzne możemy podzielić na kilka grup biorąc pod uwagę zarówno ich wielkość, jak i kształt. Do oświetlenia dużych powierzchni zalecane są lampy zewnętrzne o smukłym, wysokim kształcie zwieńczone dekoracyjną latarnią, natomiast do oświetlania alejek czy trawnika proponowane są lampy zewnętrzne o wysokości kilkudziesięciu centymetrów. Coraz większą popularnością cieszą się lampy najazdowe umieszczane bezpośrednio w nawierzchni podjazdu czy chodnika. Aby zachować spójny wygląd zewnętrznych lamp na naszej posesji najlepiej zastosować lampy z jednej serii. O całej serii lamp zewnętrznych mówimy, kiedy w jego skład wchodzą: kinkiet, lampa wisząca oraz słupki o różnej wysokości.

Podsumowując mając tego świadomość możemy skupić się bezpośrednio na wyglądzie naszych wymarzonych lamp zewnętrznych, dzięki którym nie tylko poprawimy komfort wieczornych chwil w ogrodzie, ale również zbudujemy niepowtarzalne miejsce, w którym każda chwila będzie niezapomnianym momentem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *